Aktualności

W kaszubskiej izbie... - Wafelnica.

Wyjątkowo długi, tegoroczny karnawał przypomina, że ten zimowy czas pomiędzy Świętami Bożego Narodzenia, a Wielkim Postem, czas pełen zabawy i spotkań towarzyskich, tak lubianych przez Kaszubów, zarówno 100 lat temu jak i dzisiaj, nie mógł się obejść bez słodkich przysmaków, którymi częstowano rodzinę i gości. Do tradycyjnych karnawałowych wypieków na Kaszubach należą chruściki, pączki, ciastka anyżki, czy cytrynowe bezy suszone na piecu, ale dawniej zimową porą w specjalnych żeliwnych formach wypiekano również wafle.

 

 

Obecnie wafle lub gofry kojarzymy głównie z okresem wakacyjnym, zwłaszcza w nadmorskich miejscowościach, gdzie sprzedawane są jako słodki, lokalny przysmak. Warto jednak przypomnieć, że tradycyjnie wypiekano na Kaszubach nie gofry, a wafle i nie tylko latem, ale właściwie całorocznie, również zimą, jako słodki dodatek do popołudniowej kawy.

Często określenie wafle stosowane jest zamiennie z nazwą gofry, ale by być ścisłym należy pamiętać, że choć i jedne i drugie wypiekane są w specjalnych formach, z podobnego w składzie (choć nie takiego samego) lejącego się ciasta naleśnikowego, różnią się przede wszystkim kształtem -  gofry mają postać prostokątów, wafle mają formę rozety, na którą składa się pięć połączonych ze sobą serc.

Historia zarówno jednych, jak i drugich sięga daleko, bo jeszcze do czasów średniowiecza i wywodzi się od wypiekanych w specjalnych formach hostii liturgicznych, przeznaczonych jedynie do celów sakralnych. W późniejszym czasie wypiekane w formach cienkie, słodkie wafle zyskiwały popularność we Francji i krajach Beneluksu jako przysmak dla elit. W XVIII wieku wafle zaczęto wypiekać na terenie dzisiejszych Niemiec, gdzie stały się popularnym wypiekiem wśród zwykłej ludności. Z terenów Niemiec moda na wafle dotarła na tereny Skandynawii – do Szwecji i Norwegii, gdzie cieszą się olbrzymią popularnością do dziś, oraz na tereny Pomorza. Tu najbardziej rozpowszechnioną wersją wafli były właśnie wafle serduszka wypiekane w żeliwnej formie zwanej wafelnicą – urządzeniu, składającym się z dwóch płaskich, okrągłych form złączonych zawiasami, z wypustkami w fajerce, którą można umieścić bezpośrednio nad ogniem. „Na Pomorzu prawie w każdym domu znajdowały się ozdobne, ciężkie formy kowalskiej roboty do pieczenia wafli. Korzystano z nich chętnie właśnie zimową porą” (Z. Przybylak, „Tradycyjna kuchnia pomorsko-wielkopolska”, Poznań 2005).

 

 

Fot. 1. Wafelnice ze zbiorów Muzeum Helu. W środku najstarszy z eksponatów, z przełomu XIX i XX wieku.  

 

Fot. 2. Wafelnica z żeliwną podstawą umożliwiającą bezpośrednie położenie jej na płycie kuchennej lub na fajerkach.

 

Fot. 3. Wafelnica "na kuchni". Ekspozycja Muzeum Helu. 

 

Wewnątrz żeliwnej formy znajdowały się wytłoczone ząbkowane foremki w kształcie serca. Wafelnicę nagrzewano do odpowiedniej temperatury, a wnętrze formy nacierano kawałkiem świeżej wieprzowej słoniny, skórką bądź gęsim olejem, po czym nalewano ciasto, rozprowadzając je po całej płaszczyźnie. Niektóre z wafelnic posiadały odlany na zewnątrz przepis na wykonanie tego przysmaku. Wafle wypiekano z ciasta przypominającego ciasto naleśnikowe, ale o bogatszym składzie. Co ciekawe do dziś niektórym starszym ludziom pieczenie wafli kojarzy się nieodmiennie z porą cielenia się krów, gdyż najlepsze wafle wychodziły gdy do ciasta dodawano krowiej siary. „Najlepsze wafle wychodziły wtedy, gdy dodawano do ciasta siarę od krowy, która się ocieliła. Trochę do wafli, reszta dla cielaczka. Zwyczaj ten do dzisiaj kojarzy się niektórym w ten sposób” (W. Niemiec, „O tim, jak przóde lat Kaszëbi warzële”, Władysławowo oraz „Tradycyjna kuchnia kaszubska”).

 

  

Fot. 6. Wafelnice miały różną wielkość. Większość wafelnic posiadała odlany na zewnątrz przepis na wykonanie wafli.

 

Na Kaszubach upieczone wafle posypywano cukrem pudrem, smarowano miodem lub podawano z domowymi powidłami. Ciekawe że w wielu krajach zarówno wafle, jak i gofry serwuje się z nie tylko słodkimi dodatkami np. w Szwecji czy w Norwegii chętnie jada się wafle podawane z wędzonym łososiem lub słonym serem.

Kaszubskie wafle wpisane są na listę tradycyjnych produktów regionalnych dla województwa pomorskiego pod nazwą „Wafle gdańskie”. Na Warmii te same wafle znane są pod nazwą „Gofrów pruskich” i również widnieją na liście produktów regionalnych. Jednym z ciekawych zwyczajów dotyczących wypieku wafli na Warmii było to, że czas wypieku na jednej stronie był odliczany od momentu zamknięcia urządzenia, zgodnie z modlitwą "Zdrowaś Mario, do słów „błogosławiony owoc żywota Twojego Jezus”. Następnie przewracano formę na drugą stronę. Z końcem modlitwy wafle były upieczone (Lista produktów tradycyjnych, opis, gofry pruskie). Wiele każe sądzić, że i na Kaszubach tak mogło być.

Z czasem, wraz z modernizacją domowych kuchni, w tym rezygnacją z kuchenek kaflowych z fajerkami, tradycyjne żeliwne formy do wypieku wafli, zaczęto zastępować lżejszymi np. z aluminium, które można było stosować na kuchenkach gazowych. Obecnie te drugie również zastąpiono urządzeniami elektrycznymi.

Fot. 7. Wafelnica aluminiowa na kuchenkę gazową.

 

  

 

Prezentowane wyżej formy do pieczenia wafli obejrzeć można w ramach ekspozycji w Muzeum Helu. Serdecznie zapraszamy! 

Eksponat Miesiąca

Rzeźba Posejdona wykonana w czasie pleneru rzeźbiarskiego. .